20.10.2013

toujours souriante!!

Bonjour tout le monde!
Dzien dobry wszystkim!

muzyka, ktorej slucham dzisiejszego poranka konczac pisanie posta:
la musique

Au début je voudrais vous rendre compte que ce n'est que vendredi soir que j'écris le post. Maintenant par exemple j'attend le bus scolaire (c'est 7:06) et en attendant je commence à décrire ma semaine.

(Maintenant j'ajoute qqch en revenant de l'école, jeudi 18:27)

(Maintenant il est 7:21, vendredi)


Et maintenant je suis encore dans pyjama, je viens de prendre mon petit déj, il est 11:47.

Na początku chciałabym, żebyście wiedzieli, że piszę nowe posty nie tylko w piątki. W piątki je publikuje ale dopisuje coś cały tydzień, jak tylko mam wolną chwilę. Teraz na przykład czekając na autobus szkolny (7:06).

Teraz dopisuję coś w autobusie powrotnym (czwartek, 18:27)

Teraz jest 7:21, piatek.

A teraz siedze w pizamie, dopiero co zjadlam sniadanie, jest 11:46. :)



Pendant le week-end dernier j'ai eu le cours de la danse (qui je trouve vraiment très bien!) et samedi soir je suis allée avec Cassandra (on danse ensemble) regarder le match de handball des filles parmi elles une fille de la classe, Claire Dimanche, avec Matthias on jouait du Wii (tu bouches, ton caractère a l'écran bouche aussi), après avec Françis et Antoine on est allée faire du jogging. Toutes les personnes qui me connaissent savent que même si je suis fatiguée je m'arrête jamais.. Par contre dimanche dernier j'ai fini le jogging en faisant une promenade. J'étais crevée! Françis et Antoine (grâce à rugby je pense) sont 5 fois plus forts que moi!

W week-end miałam zajęcia z tańca, które naprawdę są świetne! A w sobotni wieczór poszłam z Cassandrą (z którą razem tańczymy) na mecz piłki ręcznej, w którym grała jedna z moich koleżanek z klasy, Claire. W leniwą niedzielę graliśmy z Matthiasem w Wii (ty sie ruszasz, Twoja postać na ekranie też), a potem dolaczyłam do Françisa i Antoina podczas ich joggingu... Serio, każdy kto mnie zna może potwierdzić, że ja się łatwo nie poddaję, nawet jak jestem zmęczona to nie odpuszczam. Tym razem jednak skończyłam jogging spacerkiem. Oni (myślę, że to dzięki rugby) są 5 razy mocniejsi ode mnie!







Lundi, je dormais chez Deia, on est allé à zumba, on a parlé toute la nuit et en général on a passé une très bonne journée ensemble j'avais aussi la possibilité de rencontrer une autre famille d'accueil et apercevoir que les experiences dependend aussi des familles. Deia n'a que les parents d'acccueil, elle habite à Périgueux et a un baldaquin (j'en suis jalouse!) à propos de la chambre - la mienne devient pleine de feuilles, cartes postales, dessins et cartes collés sur les murs. C'est vraiment très agrèable quand tu te lève chaque matin et tu vois tout ça!

W poniedziałek nocowałam u Dei, wieczorem poszłyśmy na zumbę, w nocy się nagadałyśmy i generalnie spędziłyśmy przemiły dzień razem miałam też okazję zaobserwować, że doświadczenia każdego studenta z wymiany się różnią także przez rodziny goszczące. U Dei są tylko rodzice goszczący, mieszka ona prawie w centrum miejscowości gdzie chodzimy do szkoły i ma łóżko z baldachimem co do pokoju - ja swój powoli obklejam kartkami, listami, rysunkami. To naprawdę przemiłe budzić sie rano i gdzie sie nie spojrzy to widzieć takie miłe akcenty!














Mardi en France il y a La France a un incroyable talent mais à propos des programmes tv je vais écrire une autre fois :)

We wtorek we Francji jest odpowiednik naszego Mam Talent - ale o tym i innych programach w wersji francuskiej nie dzisiaj :)

Mercredi comme d'habitude on s'est rencontré avec les gens d'AFS et nos amis français. On jouait au billard, baladait , profitait du soleil quand soudainement le ciel est devenu couvert des nuages. En effet, Rachel, John et moi, nous étions complètement mouillés quand nous sommes venus à la gare. De la gare c'est ma mère d'accueil qui est venue nous chercher.

W środę jak zawsze spotkaliśmy sie z AFSerami i naszymi wspolnymi francuskimi znajomymi. Graliśmy w bilarda, spacerowaliśmy, korzystaliśmy ze słońca jednakże niespodziewanie na niebie pojawiło się sporo chmur i w efekcie z Johnem i Rachel dotarliśmy na dworzec całkowicie przemoknięci. Z dworca zabrała nas moja mama goszcząca, podwiezlismy Johna i Rachel na autobusy i wróciliśmy do domu.

Jeudi j'avais 5 heures de pause alors j'ai rencontré par ex. Josefina d'Argentine.
W czwartek miałam 5 h przerwy więc spotkałam sie m.in. z Josefiną z Argentyny.

Vendredi on est allé pour la deuxième fois a la bibliothèque municipale à Périgueux. Après l'école avec ma famille d'accueil on est allé à la garderie de Matthias ou il y avait une petite fête avec bcp de choses à manger (au moins 8 tartes et 15 vins - oui, c'est la France). En plus, vendredi soir il y a Masterchef à la télé.

W piatek wybralismy sie drugi raz z klasa do biblioteki w poszukiwaniu materialow do tpe. Po szkole pojechalismy na spotkanie rodzin w swietlicy Matthiasa, kazda rodzina przyniosla cos do jedzenia wiec generalnie na oko bylo 8 tart i 15 win. (W piatek wieczorem jest masterchef)

Samedi: le vendange! une nouvelle expérience très agréable! En général c'est une tradition que chaque année les amis font le vendange ensemble et après ils mangent, mangent et mangent une fois encore.

A w sobotę: le vendange czyli winobranie ze znajomymi, z winogron bedzie domowe wino. Generalnie chodzi o to, ze winobranie wiaze sie z jedzeniem caly dzien. Po porannej pracy posilek 13-17 a potem 19-23:30. Naturalnie ze wszystkim co niezbedne - winem rozowym, czerwonym, zupa, potem przystawkami, potem daniem glownym, salata i serami, a na koniec deserem. A w tym czasie zebrane winogrona mieszane sa w olbrzymiej beczce.

Aujourd’hui, moi ai un LAZY SUNDAY :) et en plus j'ai 2 semaines paresseux - les vacances d'automne ;) pour voir ce que j'aurai fait cherchez un nouveau post le weekend prochain!

Ja dziś mam lazy sunday, ach czy wspomniałam już, że właśnie zaczęłam 2 tyg jesiennych wakacji?? nie wyjezdzamy z rodzina, ale mamy plany na miejscu, wszystko zobaczycie bedac na biezaco z wpisami na blogu!

Pour l'instant je vous demande de commenter - si vous avez les questions à propos de la Pologne, des échanges de tout ce que vous voulez - demandez dans les commentaires :) ça me permettra de mettre les textes intéressants sur le blog ;)

W ogóle mam do Was prośbę, jeśli chcecie o coś spytać, dot Francji czy tez wymiany, piszcie w komentarzach! Pomoże mi to być może dodać ciekawe teksty na bloga!

Pour finir, la plus fantastique surprise! Kenza aimerait partir avec AFS l'année prochaine :)!!! Malheureusement  pas en Pologne mais je cherche toujours les gens qui veulent partir en Pologne faire une échange (RÉFLÉCHISSEZ VOUS TOUS!!!!). En tout cas, elle me ressemble bcp, moi de l'année dernière quand je voulais partir en France et chaque contact avec AFS me rendait très heureuse! Les filles de mon lycée en Pologne qui étaient déjà revenues en Pologne ou faisaient l'échange en Pologne me regardaient et disaient toujours 'on est trop jalouses, tout le meilleur est devant toi'. Maintenant je sais ce qu'elles voulaient dire, je pense exactement le même quand je vois que Kenza a bcp d’énergie et elle va adorer l’énergie d'AFS. Je suis heureuse et je serai heureuse avec elle toute l’année :) C'est incroyable comment ça me rend heureuse ;) En plus ma famille m'a montrée mon dossier qu'ils ont obtenu. Je l'ai lu et je vous jure que je ne me souvenais pas tout ce que j'y avais écrit. Heureusement il n'y a que la vérité. ;))

Najpiękniejsza niespodzianka tygodnia: Kenza chce jechać w przyszłym roku na wymianę z AFSem!!! Co prawda nie do Polski ale i do nas znajduję chętnych, których bardzo namawiam :) w każdym razie Malina, Saskia, Weronika, Paulina, Ola, pamiętacie jak w zeszłym roku w szkole ja byłam cała podekscytowana wymianą i przeżywałam to wszystko z taką olbrzymią radością! A wy tylko mówiłyście: ale z Ciebie szczęściara! Masz to wszystko przed sobą! (To było jeszcze przed Selection Campem) Teraz ja tak się cieszę, że Kenza pozna genialną AFSową energię i ja mogę patrzeć jak jej podoba się idea wymian kulturowych, jaka jest zmotywowana i radosna. Trochę jakbym widziała siebie dokładnie rok temu .. ;) a najpiękniejsze jest to, że mogę cieszyć się ze wszystkiego razem z nią, przeżywać swoją wymianę w 100% (co robię ... :)) i jeszcze patrzeć na nią i myśleć, ze ja też przez to przechodziłam. Coś pięknego.
A jeszcze rodzina pokazała mi aplikację, którą dostali. Przyrzekam, że czytając ją nie pamiętałam dokładnie tego co tam napisałam (ale okazało się, że samą prawdę :)).










Voilà quelques brouillons et photos de cette semaine:

Oto kilka dodatkowych notatek i zdjęć z tego tygodnia:

- Les Français ouvrent les parapluies même s il ne pleut pas. Cette semaine quand ils sentaient une goutte de pluie ils avaient déjà les parapluies ouvertes.
- Francuzi otwieraja parasolki nawet jak spadnie tylko jedna kropla deszczu.

- Les Français aiment Nutella.
- Francuzi kochają Nutellę.










- Il faisait 25 dégrées hier, lais la semaine dernière il faisait plus froid aussi.
- Tutaj nadal 25 stopni i słońce. (Ale w tyg bywało zimniej..)

- Les araignées en France sont géantes. Je fais ce que je peux pour vaincre la peur (j'en ai vraiment très très très peur). Tout simplement quand je vois une araignée très grande dans la maison je suis paralysée et ensuite je vais rapidement chercher l'aide ;) 
- Pająki są tu gigantyczne. Robię co mogę żeby opanować swój gigantyczny strach więc po prostu jak jakiegoś z tych gigantycznych widzę w pomieszczeniu (zdarzyło się to dwa razy) to na chwilę staję sparaliżowana a potem biegnę po pomoc.

- Je vais écrire le bac de français et alors je suis obligée d'écrire le bac de SVT&physique aussi... 

- Pisząc maturę z francuskiego jestem zobligowana do napisania także tej z przyrody.. plus ustna z francuskiego - wszystko to w połowie czerwca.

- Jako klasa literacka mamy pewien projekt. Dostaliśmy kilka czytników takich tabletów do dyspozycji i wymieniamy sie nimi, każdy czyta wybraną lekturę z dostępnych na tablecie i piszę recenzję, która będzie także opublikowana na blogu projektu.

- Rozmawiałam już o Lechu Wałęsie, o Solidarności, o Janie Pawle II, o Krakowie, o Warszawie, o Gdyni, o pierogach, barszczu czerwonym, polskiej zimie, systemie szkolnictwa, pogodzie, o stereotypach i o wódce - tyle tematów poruszyli w różnych rozmowach o Polsce Francuzi.


W następny weekend kolejna dawka aktualności! Czekam na komentarze! Papa!
Je vais écrire un autre post le weekend prochain! J'attends vos commentaires! bisous

(Désolée pour mes fautes mais j'avais pas de temps pour relire tout ce que j'avais écrit)






















LE VENDANGE:






















































Figi prosto z drzewa i winogrona najlepsze na swiecie!




























4 komentarze:

  1. Uhh Z A Z D R O S Z C Z E !!!! Tak intensywnego tygodnia, spotkan i ... szkoly! :) Korzystaj ze wszystkiego i ciesz sie kazda chwila, bo czas na wymianie tak szybko ucieka! :(
    Pozdrowienia z deszczowego Trier - Wera :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wera napisz koniecznie wiecej co u Ciebie! Dziekuje za pozdrowienia, korzystam z kazdej sekundy i przesylam wielkie buziaki <3

      Usuń
  2. Kasiu jestem mega szczęśliwy ,że jest tam ok zważywszy na to ,że żabojady są troszkę zadufani w sobie . No cóż zazdroszczę winobrania i wina ale o ile pamietam to nie masz jeszcze 18 lat żeby pić winko ;))))))) Rodzice wiedzą o tym ?? . Ale spoko twój wujcio może pić więc przesyłaj mi etykietki lub zdjęcia dobrych win a ja będę szukać w internecie i skosztuję parę lub kilkadziesiąt buteleczek....... ;)))
    No to pa pa pa i pozdro z Polski acha i byłem wczoraj w Stuttgarcie to już całkiem blisko Ciebie .
    Najlepszy na świecie Wujek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko jest super, cała moja rodzina goszcząca już wie jakim fanem wina jesteś, więc nie martw się, pamiętamy o tym na każdym kroku! :)

      Usuń

skomentuj