8.08.2014

Périgueux i Dordonia, tam gdzie króluje biel katedry i wąskie ulice

Jak zwiedzać Perigueux?

Czyli przewodnik po mieście, które jest moim francuskim domem.


Przyjeżdżając z polską rodzinką do Périgueux zamieniłam się odrobinę w turystkę - już sam fakt nie mówienia do nich po francusku i trzymanie książki o regionie w ręce,  a uśmiechanie się do zdjęć w innym momencie świadczył o tym, że powrót do Périgueux to już nie na codzienne życie w nim. Tak więc wycieczkę zaczęliśmy pewnego dnia po późnym śniadaniu.

Szkoła i zamek = Le lycée et Château B


Widzicie to A na zdjęciu? To znak Akwitanii. Z literki wychodzi pięć kresek symbolizujących pięć departamentów wchodzących w skład regionu (poniżej linki do postów, w których pisałam o miejscach znajdujących się w innych departamentach). Niebiesko-zielone tło symbolizuje dualizm tego najbardziej popularnego wśród Francuzów miejsca do spędzenia zielonych wakacji (to najbardziej popularna destynacja nie licząc regionu paryskiego, ani kurortów morskich). Niebieski kolor odpowiada Oceanowi Atlantyckiemu na zachodzie regionu, wybrzeże i dwie główne rzeki regionu - Dordonię i Garonnę. Zielony odpowiada licznym lasom i terenom wiejskim.

Dordogne - Perigueux, St Astier, Perigord

Gironde
  Bordeaux - post z października 2013
  Bordeaux - post z listopada 2013
  St Estephe - post z czerwca 2014

Landes
  (zdjęcia poniżej, lipiec 2014 - la Dune de Pyla)

Lot-et-Garonne
  Agen i okolice - post z maja 2014

Pyrénées-Atlantiques

 Zamek jest miejscem spotkań, spędzania okienek w liceum, czy przerwy lunchowej. W takich momentach jak robienie mu zdjęć z przejścia nad torami, żeby dostać się do szkoły uświadomiłam sobie, że właśnie tego nie robi się mieszkając tutaj - przechodzi się obok, pamięta wszystkie miłe momenty spędzone tam, ale nie myśli się o historii tego miejsca, ani o wartości jako zabytku.
 


Rogalik z migdałami, mały kościół i Areny
les croissants aux amandes, l'Eglise de la Cité et parc des Arènes

 

Areny to park z I wieku naszej ery, który mieścił kilkadziesiąt tysięcy widzów. Teraz idzie się tam usiąść w spokoju i zobaczyć resztki murów otaczające park.

Merostwo, dewiza Francji



Merostwo to ważne miejsce każdego miasta i miasteczka. Zawsze widnieje na nim dewiza Francji, o której nigdy nie zapomni żaden, nawet mały Francuz - wolność, równość, braterstwo!

Katedra, targ, La Rue Limogeanne



 


Katedra jest królową Perigueux, widoczna z wielu części miasta zachwyca swoją bielą i architekturą. Była ona inspiracja dla Bazyliki Sacre Coeur w Paryżu. Każdego środowego poranka na przedkatedralnym placu odbywa się targ miejscowych owoców i warzyw oraz owoców morza. Warto się przespacerować w poszukiwaniu truskawek, z których słynie Dordonia, oliwek, czy trufli.


Ulica Limogeanne jest wąskim, ale za to długim deptakiem, gdzie nie brakuje małych butików, kartek pocztowych i degustacji fois gras.

Wąskie uliczki

 Właśnie w nich ukrywa się sekret magicznej atmosfery Francji. Ja mogę po nich spacerować godzinami, a właściwie dniami i tygodniami. W ogóle jestem typem spacerowicza i lubię patrzeć na szczegóły, czyli na lewo może mnie zachwycić jakaś lampa, a na prawo okiennice ukryte w zieleni. Takich małych uliczek nie brakuje w Perigueux zwłaszcza nieopodal katedry. Wystarczy zejść z turystycznego szlaku i pójść tam, gdzie wydaje się, że przejścia nie ma! Nie zgubicie się przecież, zawsze można zawrócić :)

Nad rzeką


Teraz dowód na to, że za każdym razem odkrywa się coś nowego - obok tego budynku przechodziłam setki tysięcy razy, a dopiero teraz wiem, że to stary młyn.

Bagietka, makaroniki, canelés i foie gras


Tego absolutnie trzeba spróbować będąc w Perigueux. Typowo francuskie, regionalnie słynne, robione z wiekowych przepisów - pyszności! Nie bez powodu kuchnia francuska jest tab bardzo ceniona na całym świecie!

Cztery kolory Perigord, czyli miejsce, gdzie króluje wino

Do mojego przewodnika po Perigueux dodam kilka słów o Perigord czyli krainie historycznej, która obejmuje cztery części (przedstawiam kilka słów o każdym z regionów, linki do postów z tego roku i zdjęcia z lipca):

białą - od koloru katedry w Perigueux, zdjęć znajdziecie wiele powyżej,

zieloną - gdzie są piękne zielone zakątki, lasy i rośliny, czyli na przykład Brantome i Bourdeilles

post z września 2013













purpurowy - od koloru czerwonego wina, czyli Bergerac, gdzie winnica sąsiaduje z winnicą, degustacje trwają niekrótko, a butelki kupuje się niepojedynczo

post z listopada 2013







czarny - czyli Sarlat, czy St Cyprien, groty Lascaux, albo zamki Castelnaud i Beynac

post z kwietnia 2013
post z czerwca 2014

DODATEK

Tour De France

101sza edycja, finał 20-ego etapu Tour de France w roku 2014 zakończył się 54o kilometrowym sprintem z Bergerac do Périgueux!




Trochę ciekawostek

- Kolory koszulek:
żółta dla zwycięzcy,
zielona dla najlepszego sprintera,
biała w czerwone kropki dla najlepszego grimpera czyli w tym wypadku w tym dwudziestym etapie dla Majki - Polaka!
- Ostatni etap jest już symboliczny - odbywa się na Polach Elizejskich. Co roku za to wyścig zaczyna się w innym kraju - w tej edycji była to Wielka Brytania.
- Tegoroczny wyścig wygrał Sycylijczyk Vincenzo Nibali.

- Etap w Périgueux wygrał Niemiec, któremu wszyscy kibicowali jak szaleni i który minął nas z prędkością światła - Tony Martin.
 Mam nadzieję, że spodobał Wam się mój obszerny, szczegółowy post i że dałam Wam ochotę na poznanie i odkrycie miejsc ze zdjęć na żywo! W razie pytań - komentarze, w razie nie pytań, ale innych wiadomości - też! Przypominam, że znajdziecie mnie również na facebooku :)

Za tydzień zapraszam Was w podróż samochodem przez Francję. Opowiem co zyskuje się zjeżdżając na chwilę z autostrady i jak spacerować po Metz czy Strasbourgu.

Miłego tygodnia!

Kasia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

skomentuj